Relaksacja w dźwiękach gongów i mis polecana jest zarówno ludziom zdrowym, jak i tym, którzy doświadczają różnego rodzaju dolegliwości. Czy te zajęcia są dla Ciebie? Wystarczy odpowiedzieć na pytanie, czy znane Ci jest zjawisko stresu. Stres, który odczuwamy codziennie, to podłoże wielu stanów chorobowych. Jednorazowe sytuacje stresowe nie mają długotrwałych skutków, ale już stres przewlekły, chronicznie pobudzający układ nerwowy, w połączeniu z niezdrową dietą i brakiem aktywności fizycznej, ma poważne skutki dla zdrowia – zwiększone wydzielanie adrenaliny i kortyzolu, podwyższone ciśnienie krwi, wysoki poziom glukozy oraz stan zapalny w organizmie. Relaksacja w dźwiękach pozwala powstrzymać tę machinę stresu, wzmacnia, dodaje energii. Stymuluje również kreatywność i siły twórcze. Podczas sesji zmniejsza się napięcie mięśni i wyrównuje ciśnienie. Drgania rozchodzące się w ciele poprawiają krążenie krwi i płynów ustrojowych, ułatwiają usuwanie toksyn z organizmu i przyspieszają regenerację tkanek. W momencie całkowitego wyciszenia myśl płynie swobodnie, a organizm zaczyna wracać do równowagi – następuje uwolnienie od blokad, usztywnień, napięć i niszczących emocji. Pozytywny wpływ relaksacji dźwiękiem został potwierdzony licznymi badaniami.
W trakcie sesji uczestnicy leżą na karimatach przykryci kocami (ciało w stanie spoczynku szybko się wychładza). Po prostych ćwiczeniach oddechowych wprowadzających w stan wyciszenia, terapeuta rozpoczyna wprowadzać odpowiednio dobrane dźwięki instrumentów takich jak gongi, misy dźwiękowe, dzwonki wietrzne, oceandrum. Po zakończeniu uczestnicy jeszcze chwilę pozostają w spoczynku i ciszy. Cała sesja trwa ok. 60 minut. W trakcie sesji wymagane jest luźne, wygodne ubranie. Warto również zabrać ze sobą wodę.
Przeciwwskazania do masażu dźwiękiem to ciąża do trzeciego miesiąca, noszenie aparatu słuchowego i wszczepiona zastawka serca.